Jakie są najczęstsze urazy sportowe?

Każdy z nas wie, że sport to zdrowie. Warto jednak dopowiedzieć, że tylko i wyłącznie, jeżeli jesteśmy w pełni zdrowi i sprawni. Kontuzje zdarzają się każdemu, kto w minimalnym stopniu dba o swoją sylwetkę i zdrowie. Tyczy się to zarówno zawodowych sportowców, jak i amatorów, którzy biegają 3 razy w tygodniu. Jakie są najczęstsze kontuzje sportowe?
Naciągnięcia
Jest to bardzo popularny uraz niezwiązany z kontaktem z przeciwnikiem. Powstaje na skutek mikrourazu, który poszerza się w obrębie mięśnia z każdym następnym ruchem. Istnieją 3 stopnie naciągnięcia. Pierwszym z nich jest delikatne uszkodzenie, które wymaga od nas jedynie zimnego okładu i kilku dni odpoczynku. Drugim z nich jest naciągnięcie mięśnia, któremu towarzyszy spory ból uniemożliwiający dalszy trening. Warto w tym momencie udać się do lekarza. Trzecim stopniem uszkodzenia jest całkowite zerwanie mięśnia. Kończy się to zabiegiem operacyjnym.
Stłuczenia
Stłuczenia mają swoje miejsce w momencie oddziaływania na nasz mięsień silnego bodźca z zewnątrz, np. kopnięcie. Powstaje wtedy tzw. siniak. Najlepszym rozwiązaniem jest schłodzenie danego miejsca. W przypadku sporej powierzchni stłuczenia, które nie znika po kilku tygodniach, należy udać się do lekarza.
Zwichnięcia
Ma miejsce w momencie straty stałego kontaktu między dwoma stawami. Nie jest to poważna kontuzja, lecz na początku bardzo bolesna. Najlepiej udać się wtedy do szpitala, gdyż zwichnięcia są niekiedy mylone ze skręceniami, które są znacznie poważniejsze.
Skręcenia
Skręcenie powstaje w momencie urazu więzadeł. Podobnie, jak w przypadku naciągnięć, skręcenia mają trzy stopnie zaawansowania. Trzeci jest oczywiście najbardziej bolesny i wymaga bardzo długiej rehabilitacji.
Złamania
Złamania to z reguły najpoważniejsze kontuzje u sportowca. Wykluczają one go na wiele tygodni. Ponadto złamana kość może dodatkowo uszkodzić mięśnie lub więzadła, co może doprowadzić do znacznego wydłużenia przerwy od sportu. Ciężkie złamania może również zakończyć karierę sportowca.